W naszym codziennym życiu bardzo często spotykamy się z zarządzaniem ryzykiem. Nawet nieświadomie musimy sobie z tym radzić. Ryzyko nie ogranicza się do niebezpiecznego hobby czy ekstremalnych przygód. Wykonując zwyczajne czynności takie jak jazda samochodem czy robienie zakupów, nieświadomie zarządzamy ryzykiem. Nie jesteśmy tego świadomi, bo naturalne jest myślenie o wszystkich konsekwencjach naszych czynów. Planujemy, czy wyjeżdżając na spotkanie biznesowe po drodze nie będzie korka i nie spóźnimy się 5 minut, które zadecyduje o naszej przyszłości. W trakcie zakupów, zastanawiamy się, czy cena do jakości jest odpowiednia, czy zaryzykować i kupić może mniej markowy produkt.
Wyraźnie widać, że zarządzanie ryzykiem jest częścią naszego życia i występuje dosłownie przy każdej decyzji. Nic dziwnego, ze przy wszelkich decyzjach inwestycyjnych również musimy radzić sobie z ryzykiem. Tak naprawdę nie ma dużej różnicy pomiędzy finansami, a innymi aspektami naszego życia. Przy inwestycjach również musimy rozważyć wszelkie za i przeciw oraz jakie konsekwencje pociągną decyzje, które podejmujemy.
Jakie ryzyka występują na rynku Forex?
Rynek forex, czyli globalny, międzynarodowy rynek wymiany walut (foreign exchange) dostępny jest dla wszystkich przez 24 godziny na dobę w dni robocze z każdego miejsca na ziemi poprzez brokerów online. Każdy legalny broker inwestycyjny jak Bank, ma obowiązek poinformować na swojej stronie o istnieniu ryzyka. Na każdym rynku inwestycyjnym ono występuje, nawet uznawane za bezpieczne obligacje obarczone są ryzykiem stopy procentowej. Ryzyko na rynkach finansowych sprowadza się do potencjalnych zysków i strat. Trading opiera się na graniu na kursach walut. To właśnie skuteczne przewidywanie wahań tych kursów obarczone jest ryzkiem. Możemy wyodrębnić kilka rodzajów ryzyka handlowego wynikającego z natury inwestycji, aspektów technicznych oraz czynnika ludzkiego.
Inwestycje na rynku forex obarczone są ryzykiem kursowym. Kurs danej waluty podlega prawom mikro- i makroekonomicznym oraz działaniom innych inwestorów. Każdy z tych elementów wpływa na zwiększenie lub zmniejszenie ryzyka.
Handlując online na rynku forex musimy pamiętać, że nie potrzeba spełniać wygórowanych wymagań technicznych. W większości wystarczy zwykły laptop lub smartfon i połączenie internetowe. Niezależnie od nas zawsze może wystąpić nagła przerwa z połączeniem internetowym i nie zdążymy zlecić transakcji kupna czy sprzedaży i stracimy szansę na udany kontrakt.
Ostatnią składową ryzyka inwestycyjnego jest inwestor. Człowiek działa w oparciu o decyzje podejmowane w połączeniu umysłu i emocji. Najczęściej to gwałtowne emocjonalne ruchy powodują nieprzewidziane straty.
Jak zminimalizować ryzyko?
Tak jak wybierając sprawdzoną markę minimalizujemy ryzyko w trakcie zakupów, tak samo możemy minimalizować ryzyko inwestycyjne – w przypadku ryzyka kursowego analizując wskaźniki ekonomiczne. Poszerzając wiedzę na temat instrumentu jakim handlujemy oraz poznając prawa jakimi się rządzi, możemy skuteczniej przewidywać ruchy kursowe. Traderzy są wiecznie w trakcie nauki. Ich dążenie do wiedzy nie wynika tylko z chęci poszerzenia wiedzy, ale głównie z potrzeby minimalizowania ryzyka i podejmowania lepszych decyzji i strategii finansowych.
Im bardziej doświadczeni traderzy, tym mniej emocjonalnych błędów popełniają. Świadomi handlarze zdają sobie sprawę, że spadki i straty musza się pojawić w karierze. Najważniejsze jest, aby zyski przewyższały sporadyczne spadki.
Przerwy w dostawie internetu mogą być prawdziwą zmorą. Mimo, że nie zależą od nas w żadnym stopniu, możemy się przed nimi zabezpieczyć zlecając odpowiednie zlecenia jak stop loss czy take profit. Ustawiając zlecenie na odpowiednim poziomie, to nawet jak nie będziemy online, broker wykona nasze zlecenie.
Odpowiednia wiedza, doświadczenie i przygotowanie potrafi zniwelować ryzyko do akceptowalnego poziomu.
Materiał zewnętrzny
